Gofry
Czas na gofry
28.02.2017
Była już pizza, kebaby, hot-dogi, racuchy… przyszedł czas na GORFY :)
Od tygodnia w klasztornej kuchni wyczuwano pewne napięcie, które towarzyszyło nowo zakupionemu tosterowi. Niby nic szczególnego, dopóki bracia nie odkryli, że ma on wymienne wkłady, a jeden z nich służy właśnie do robienia gofrów! Na efekty nie trzeba było długo czekać.
Po zdobyciu sekretnego przepisu bracia odpowiedzialni za Niedzielną kolację przystąpili do akcji, a ich wypieki służyły jeszcze podczas wieczornego kina filmowego, porannego śniadania i południowej rekreacji :)